Utrzymanie odpowiedniej funkcji naszych stawów jest rzeczą ważną. Tutaj nikt co do tego nie ma wątpliwości. Jednak każdy z nas przyjmuje za pewnik to, że dopóki jesteśmy młodzi, to nic nam nie grozi, a nasze stawy są wręcz niezniszczalne. Nic bardziej mylnego. Nie raz na pewno słyszysz, jak Twoje stawy zaczynają zachowywać się głośno, strzelają, czasem są sztywne i zaczynają boleć np. po cięższym treningu.
- Nie ignoruj sygnałów Twojego organizmu
- Czy jesteś w grupie ryzyka?
- Co jeszcze ma wpływ na Twoje stawy?
- Podsumowanie
Nie ignoruj sygnałów Twojego organizmu
Nie powinieneś lekceważyć tego typu reakcji, a powinny posłużyć Ci one, jako sygnał, że konieczna jest praca nad ich mobilnością. Lekceważenie pierwszych symptomów Twojego ciała, że coś nie tak dzieje się z aparatem ruchu, będzie w konsekwencji prowadziło do stanów zapalnych, a te z kolei znacznie przyspieszą degeneracje stawów, ich zwyrodnienie i nieodwracalne zniszczenia.
Czy jesteś w grupie ryzyka?
Bez wątpienia analizując przebieg naszego życia i proces starzenia, z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić możemy, że dopadnie nas w przyszłości zapalenie stawów, kości, jak i choroba degeneracyjna aparatu ruchu. Głównie za taki stan rzeczy odpowiada nasza masa ciała, która jest nieprawidłowa. Nadwaga nie tylko obciąża mięśnie w sposób mechaniczny. Tkanka tłuszczowa dodatkowo jest źródłem zapalnym. Zbyt dużo tkanki tłuszczowej w naszym ciele będzie podtrzymywało środowisko zapalne w organizmie.
Co więcej, choroba zwyrodnieniowa częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Powiązane jest to z faktem, że kobiety w pewnym wieku przechodzą klimakterium, które wpływa znacząco na poziom estrogenów w organizmie. Oznacza to, że spadek estrogenów będzie skutkował zmniejszeniem masy kostnej, co może być przyczyna osteopenii czy też osteoporozy, gdy ta pierwsza nie zostanie odpowiednio zdiagnozowana i leczona.
Analizując powyższe akapity łatwo więc dojść do wniosków, że kontrolując masę naszego ciała, skutecznie przeciwdziałać możemy znacznemu obciążeniu stawów. Otyłość powoduje znaczne obciążenie biomechaniczne stawów, gdzie pod nadmiernym obciążeniem nie tylko ustawiane są one nieprawidłowo, ale i nacisk na chrząstki stawowe jest dużo większy, co wywiera znaczą kompresję i przyspiesza proces niszczenia.
Zapobieganie spadkowi masy kostnej ciała kobiety jest dużo bardziej wymagające. Tutaj konieczna jest kontrola lekarska, jak i włączenie hormonalnej terapii zastępczej, która będzie miała na celu podtrzymanie optymalnej ilości hormonów we krwi, co będzie z kolei wpływało na masę kostną. Należy przypomnieć raz jeszcze, poziom estrogenów wpływa na ilość masy kostnej, gdyż hormon ten dba o odpowiednią gospodarkę mineralną naszych kości.
Co jeszcze ma wpływ na Twoje stawy?
Według wielu ortopedów kobiety nie tylko mają problem natury hormonalnej, który wpływa na to, jak stawy będą funkcjonować w przyszłości. Wróg jest jeszcze jeden, a mianowicie wysokie obcasy. Wg obserwacji naukowców wysokie obcasy u kobiet mogą przyczynić się do stanu zapalnego kolan.
Istnieją pewne przesłanki, które wskazują na stosunek częstotliwości występowania artretyzmu, który powiązano z noszeniem butów na wysokim obcasie. Pomimo że problemy ze stawami zaobserwowano dwukrotnie częściej u kobiet, niż u mężczyzn, co powiązano ze specyfiką hormonalną, dodatkowo zwrócono uwagę na fakt, że kobiety noszą po prostu buty na wysokich obcasach. Jeżeli nosisz dość często wysokie buty, a Twoje kolana zaczynają boleć, zwróć uwagę na to, czy jak zastosujesz na kilka dni obuwie płaskie.
Podsumowanie
Posiadając informacje na temat tego, jak Twoje stawy reagują na chód na wysokich obcasach, powinna Wam zapalić się czerwona kontrolka. Wysokie buty nie tylko zaburzają ustawienie stawu skokowego i kolan, ale wpływają również na to, jak ustawia się miednica czy część piersiowa kręgosłupa. Dokładając do tego takie czynniki, jak otyłość czy zaburzenia hormonalne, katastrofa wydaje się być gotowa.
