Testosteron znajduje się w użyciu od końca lat 40. XX wieku, jednak szczytową popularność zdobył wiele lat później. Obecnie mamy do czynienia z gloryfikowaniem testosteronu i jego pochodnych w różnorakich serwisach internetowych. Częściowo jest to spowodowane publikacją prac naukowców sponsorowanych przez koncerny produkujące testosteron i inne środki hormonalne.
Duży udział w sprzedawaniu farmakologii mają różni lobbyści, dziennikarze oraz wspierani finansowo lekarze. Jeśli chodzi o obiegowe opinie na temat podawania testosteronu, problem polega na tym, iż większość informacji krążących w Internecie jest niepełna, błędna lub całkowicie zmyślona. Dlatego polecam publikacje dla lekarzy dotyczące farmakologii, toksykologii, endokrynologii, względnie różne wydania "Anabolics" Williama Llewellyna.
Zagadnienia dotyczące systemu hormonalnego i wpływu różnych leków na ustrój człowieka przerastają zdolności pojmowania przeciętnego bywalca siłowni, dlatego o „teściu” krąży tyle mitów. Ponadto większość ludzi nie zna nowych badań ani książek dotyczących środków farmakologicznych. Często jest to wiedza pochodząca z lat 80. i 90. XX wieku. Wszystkie prezentowane poniżej dane są poparte badaniami naukowymi.
Stężenie testosteronu spada z wiekiem? Prawda czy mit?
I tak i nie. Stężenie testosteronu całkowitego wraz z wiekiem zmniejsza się niewiele, za to wyraźnie mniej jest testosteronu wolnego, co może tłumaczyć różnorakie zmiany zachodzące w ustroju. Tylko testosteron wolny oddziałuje na komórki docelowe, np. mięśnie, kości, układ krążenia, mózg, system immunologiczny i krwiotwórczy, prostatę, metabolizm glukozy I tłuszczu (poprzez receptory androgenowe). Testosteron związany w większości jest nieaktywny biologicznie.
Ponadto wraz z wiekiem nasila się aromatyzacja, a więc pojawia się więcej estrogenów i to jest szczególnie istotny dla mężczyzn proces. Jeśli chodzi o mięśnie i układ nerwowy - z czasem pogarsza się jakość muskulatury, spada szybkość oraz moc, ponieważ mniej jest najsilniejszych i najszybszych włókien (typu II, w tym Iix), które warunkują eksplozywne wykonanie czynności. Poza tym u starszych osób układ nerwowy nie funkcjonuje tak jak wcześniej (też mogą zachodzić tam zmiany degeneracyjne) - a on warunkuje pracę mięśni.
Ogólnie, masa mięśniowa spada z wiekiem od 15 do 30%. Odnotowuje się procentowy spadek zawartości włókien mięśniowych typu II z około 60% u osób młodych do około 30% w wieku 80 lat. Spadek siły mięśniowej między 50. a 70. rokiem życia wynosi 30% i kolejne 30% (20–40%) między 70. a 80. rokiem życia, 50% lub więcej w 9. dekadzie życia. Dlatego w dyscyplinach bazujących na sile i mocy mięśni odnosi się sukcesy w ściśle określonym przedziale czasowym.
Czy zmniejszenie możliwości wysiłkowych jest spowodowane tylko spadkiem stężenia testosteronu?
Nie, ponieważ gdyby to była prawda - 300, 500 czy 600 mg tygodniowo byłoby rozwiązaniem problemu, a nie jest! Z wiekiem spada ilość hormonu wzrostu i IGF-1, rośnie insulinooporność, ilość tkanki tłuszczowej, nasila się aromatyzacja, pogarsza funkcjonowanie układu nerwowego, pojawiają się inne, rozmaite zmiany. Dlatego trudno uznać testosteron za jedyny i kluczowy hormon w tym kontekście. Z tego samego powodu hormonalna terapia zastępcza budzi tak duże kontrowersje.
Wydzielanie testosteronu w rytmie dobowym a wiek
Wcześniejsze badania dotyczące związku stężenia testosteronu we krwi ze starzeniem się zdrowych mężczyzn przyniosły pozornie niespójne wyniki. Badania, w których pobierano krew rano, często wykazywały związany z wiekiem spadek poziomu testosteronu, podczas gdy naukowcy korzystający z próbek po południu nie wykazali takiego spadku. Gdy naukowcy porównali mężczyzn w wieku 25 i 71 lat to okazało się, że u starszych rytm dobowy wydzielania testosteronu jest znikomy lub nie istnieje.
Wczesny poranny wzrost poziomu testosteronu charakterystyczny dla młodych mężczyzn często nie występował w starszym wieku. Średnie poziomy testosteronu przez całą dobę były niższe u zdrowych starszych mężczyzn niż u młodych mężczyzn. Dlatego starsi mężczyźni, których krew pobierano rano, mieli pozornie o wiele niższe stężenia testosteronu w porównaniu do młodych. Nie występowała u nich chwilowa zwyżka stężenia „teścia”.
Czy mężczyźni rasy czarnej mają więcej testosteronu?
W wielu badaniach zasugerowano, że czarni mężczyźni mogą częściej chorować na raka prostaty ze względu na wyższe stężenie testosteronu. W rzeczywistości niewiele wskazuje, by stężenie testosteronu było powiązane z rakiem prostaty, co odkryto w ostatnich latach.
Naukowcy porównali stężenia testosteronu, estradiolu i SHBG w surowicy u mężczyzn rasy czarnej, rasy białej nielatynoskiej i meksykańsko-amerykańskiej. Wzięto pod uwagę łącznie 1413 mężczyzn w ramach badania NHANES III w latach 1988–1991.
Wyniki
Stężenia testosteronu nie różniły się u:
- rasy czarnej, nielatynoskiej (5,29 ng / ml)
- rasy białej (5,11 ng / ml).
Stężenie testosteronu było nieco wyższe u Amerykanów pochodzenia meksykańskiego (5,48 ng / ml).
Osobnicy czarni, rasy nielatynoskiej mieli większe stężenie estradiolu (40,80 pg / ml) niż biali (35,46 pg / ml) i wyższe stężenie SHBG niż biali.
Wnioski
Wbrew postulowanym różnicom rasowym stężenia testosteronu nie różniły się istotnie u mężczyzn rasy czarnej i białej. Jednak czarni mieli wyższy poziom estradiolu. Amerykanie pochodzenia meksykańskiego mieli wyższy testosteron niż biali, ale podobne stężenia estradiolu i SHBG.
Biorąc pod uwagę fizjologię człowieka, wiedzę z ostatnich 30 lat oraz doświadczenia płynące ze stosowania farmakologii, tego typu różnice w stężeniach „teścia”, estradiolu czy SHBG pomiędzy rasami nie mają żadnego, praktycznego znaczenia. Znaczenie mają różnice rzędu kilku-kilkunastu ng / ml. To samo dotyczy stężenia estrogenów - znaczenie fizjologiczne mają o wiele większe różnice.
Testosteron receptą na przyrosty masy?
Niekoniecznie. Ważne jest też, jak trenujesz, co jesz, ile śpisz i jakie masz predyspozycje genetyczne. Przy braku spełnienia elementarnych wymogów, trening idzie na marne, a efekty stosowania „teścia” są nieproporcjonalnie małe. Poza tym, czy chcesz brać farmakologię do końca życia? Większość osób nie utrzyma zdobytych przyrostów bez ponownego wejścia na cykl dopingowy, a z wiekiem przywrócenie produkcji testosteronu w jądrach jest coraz trudniejsze.
Testosteron leczy depresję?
I tak i nie. Etiologia depresji jest tak zróżnicowana, że jej powodem może być coś zupełnie innego niż niedobór androgenów. Za wystąpienie depresji odpowiadają mechanizmy genetyczne, neurologiczne, hormonalne, immunologiczne i neuroendokrynologiczne. Do stresorów środowiskowych związanych z depresją należą negatywne (szczególnie nagłe) zdarzenia życiowe (np. śmierć bliskiej osoby), przewlekły stres i narażenie na przeciwności losu. Indywidualne uwarunkowania, które mają wpływ na wystąpienie depresji, obejmują czynniki poznawcze, interpersonalne i osobowość danej osoby.
Podawanie testosteronu może mieć wpływ na niektórych mężczyzn cierpiących z powodu depresji, ale wcale nie ma gwarancji, iż pomoże wszystkim pozostałym. Tak samo niektórzy ludzie „w ciemno” polecają iniekcje z witaminy B12, tymczasem jej niedobory są bardzo rzadko spotykane i wcale nie ma gwarancji, iż jej podawanie pomoże w leczeniu depresji.
Testosteron leczy bezpłodność?
Nie, egzogenny testosteron powoduje często bezpłodność.
Małe dawki testosteronu nie blokują produkcji w jądrach?
Nie, każda dawka testosteronu, DHT lub ich pochodnych powoduje bardzo silne lub częściowe zablokowanie „produkcji” testosteronu w jądrach. Niestety ten mit jest powszechnie powielany w prasie kulturystycznej oraz w Internecie. W badaniach okazało się, że pojedyncza dawka t. enanthate (Testoviron® Depot) spowodowała spadek LH o 65% w 4. dniu i o 35% w dniu 14., z kolei FSH spadło o 45% i 38%.
Chciałbym podkreślić, iż wstrzyknięcie 1 ml roztworu dostarczającego 125 mg testosteronu enanthate na oleju, oznacza dostarczenie tylko 90 mg „czystego” testosteronu. Więc nawet taka znikoma, śmieszna dawka testosteronu oznacza silną supresję układu podwzgórze-przysadka-jądra. W rzeczywistości nie ma sensu sięganie po 125 mg t. enanthate raz w tygodniu, bo uzyskamy co najwyżej stężenie fizjologiczne. Referencje:
A Strzelecki „Sarkopenia wieku podeszłego” http://gerontologia.org.pl/wp-content/uploads/2016/05/2011-03_04-2.pdf
William J. Bremner „Loss of Circadian Rhythmicity in Blood Testosterone Levels with Aging in Normal Men” https://academic.oup.com/jcem/article-abstract/56/6/1278/2675408
Sabine Rohrmann i in. „Serum Estrogen, But Not Testosterone, Levels Differ between Black and White Men in a Nationally Representative Sample of Americans” https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17456570/
Rachel A Davey i in. „Androgen Receptor Structure, Function and Biology: From Bench to Bedside” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4810760/
Nina Gårevik i in. „Effects of different doses of testosterone on gonadotropins, 25-hydroxyvitamin D3, and blood lipids in healthy men” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4266340/
Jedna z przyczyn depresji to na pewno obecna sytuacja. Bardzo moim zdaniem, trafnie opisana. Nieistotne szczegóły; istotna perspektywa.
Człowieka można wykastrować psychicznie i to właśnie się dzieje w odniesieniu do mężczyzn, ale i też kobiet, które ostatnio zostały upokorzone jakimiś nieludzkimi aborcyjnymi zapisami...
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3552825544764292&id=100001106432043
Nie mogę edytować poprzedniego wpisu, ale tu jest bezpośredni link do wypowiedzi profesora Romana Zielińskiego. Warto przeczytać , zanim usuną za obrażanie premiera.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1455879871283124&id=100005833750822
A jak to sie ma do terapi zastepczej ? Czy dla mezczyzn cwiczacych po 50-tym lub 60-tym roku zycia tak terapia zastepcza byla by skuteczna by odbudowac i poprawic jakosc masy miesniowej ? Ktos wie ?