Przesilenie wiosenne może uprzykrzać życie, jednak istnieją sposoby, aby temu zaradzić. Wiele w tym kontekście zależy od stylu życia, a w szczególności diety, gdyż często to właśnie niedobory żywieniowe zwiększają podatność na ciężkie przechodzenie końca zimy i początku wiosny.

  1. Czym jest przesilenie wiosenne?
  2. Jakie są objawy przesilenia?
  3. Jak złagodzić skutki przesilenia wiosennego?
  4. Jak się zabezpieczyć przed kolejnym przesileniem?

Czym jest przesilenie wiosenne?

senność, przesilenie wiosenne

Okres roku, który następuje po zimie, potrafi być męczący, gdyż jest to sam koniec pewnego rodzaju hibernacji przyrody w otoczeniu, ale również często motywacji do działań oraz efektywności w nich.

Za umowną datę rozpoczęcia przesilenia uznaje się datę równonocy wiosennej, czyli momentu, w którym ponownie długość dnia równa się z długością nocy i zaczyna się wydłużać. Często pojawiają się wtedy zaburzenia samopoczucia i nastroju, związane z funkcjonowaniem wewnętrznego „zegara” molekularnego, które dodatkowo potęgowane są przez zmianę czasu zegarowego na letni.

Jakie są objawy przesilenia?

Osoby narzekające na przesilenie wiosenne najczęściej zmagają się ze wzmożoną sennością w ciągu dnia, rozregulowaniem apetytu, ograniczeniem zdolności do skupienia uwagi, czy brakiem sił do podjęcia aktywności fizycznej. Niekiedy przesilenie przejawiać się może nawet bólami głowy. Intensywność objawów w dużym stopniu zależy od stanu odżywienia organizmu oraz ogólnej higieny stylu życia, zatem istnieje możliwość zarówno zapobiegania, jak i łagodzenia skutków zmiany pór roku.

przesilenie wiosenne witaminy

Jak złagodzić skutki przesilenia wiosennego?

Melatonina

Jednym ze sposobów na przesilenie wiosenne jest uregulowanie długości, systematyczności i jakości snu. W kontekście regulowania snu popularnym środkiem jest melatonina, gdyż zaburzenia w jej metabolizmie pojawiają się u ludzi coraz częściej ze względu na m.in. pracę zmianową, czy korzystanie z telewizora, laptopa, czy smartfona do późnych godzin wieczornych.

Polecamy również: Melatonina a zaburzenia snu. Problemy z zasypianiem i częste wybudzanie

Witamina D

Kolejnym aspektem, o który należy zadbać w kontekście zwalczania skutków przesilenia wiosennego, jest stan odżywienia organizmu. Głównie mowa tutaj o witaminie D, która w miesiącach zimowych nie jest syntetyzowana przezskórnie. Jadłospisy z kolei bywają niedoborowe, gdyż dobre źródła tej witaminy są nieliczne (głównie tłuste ryby i produkty wzbogacane). Z tych względów zasoby witaminy D mogą przez zimę zostać uszczuplone, co wiązać się może z licznymi negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi, w tym z gorszym przechodzeniem przesilenia.

Aktywność fizyczna i kofeina 

Pomocna w łagodzeniu skutków zmian pory roku może być również regularna aktywność fizyczna. Organizm w chwilach osłabienia wspomóc można m.in. za pomocą kofeiny, która zapewni podniesienie poziomu energii i ułatwi wybranie się na trening oraz jego wykonanie. Należy jednak pamiętać, aby nie stosować jej zbyt późno (po godzinie 16) oraz zbyt dużo (powyżej 3,0– 3,5mg / kg.m.c.), aby nie zaburzyć jakości snu.

Jak się zabezpieczyć przed kolejnym przesileniem?

Ashwagandha, witamina C oraz kreatyna 

Kluczem do komfortowego przechodzenia przez cały rok i jego pory wydaje się być odpowiednia higiena stylu życia, w tym dieta, sen oraz aktywność fizyczna. Liczne suplementy diety mogą wesprzeć organizm w najtrudniejszych chwilach. Oprócz melatoniny w poprawie jakości snu może pomóc m.in. ashwagandha.

Polecamy również: Ashwagandha ranking - najlepsza ashwagandha

W diecie poza witaminą D może brakować również m.in. witaminy C, która obficie występuje w sezonowych warzywach i owocach, które w zimie są słabiej dostępne. Wydolność fizyczną organizmu z kolei poprawić może poza kofeiną również kreatyna, która wspiera regenerację i sprzyja budowaniu siły.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)