Niestety z licznych opublikowanych badań naukowych wynika, że osoby wykonujące tatuaże mogą cierpieć z powodu rozmaitych zaburzeń, kompleksów, niskiego poczucia własnej wartości lub po prostu nie lubią swojego ciała i chcą je „ulepszyć”. Więcej na ten temat: TUTAJ 

  1. Rodzaje barwników używanych do tatuaży
  2. Czy dwutlenek tytanu i żelazo są szkodliwe?
  3. Ryzyko związane z talem
  4. Ryzyko zdrowotne jest związane z wykonywaniem tatuaży
  5. Problem zanieczyszczeń, które dostają się do skóry w trakcie tatuowania
  6. Jakie znaczenie mają wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA)?
  7. Pierwszorzędowe aminy aromatyczne (PAA)
  8. Metale ciężkie
  9. Na zakończenie 

Tatuaż może być też wyrazem poszukiwania indywidualności, choć w obecnym świecie jest to chybiony pomysł. Znacznie większą rozpoznawalność i niepowtarzalność zapewniają zbudowanie estetycznej, pięknej sylwetki, którą może pochwalić się niewiele osób. Tatuaż może zrobić sobie każdy. Nie wymaga inwestycji czasu ani pracy. Jednak czy tatuowanie się jest bezpieczne dla zdrowia? Niewiele na to wskazuje. Zapraszam do lektury!

Rodzaje barwników używanych do tatuaży

W tuszach do tatuażu i makijażu permanentnego (PMU) stosuje się kilka różnych klas pigmentów organicznych, w tym pigmenty azowe, pigmenty policykliczne i pigmenty ftalocyjaninowe.

tusz - tatuaże

Pigmenty organiczne są wytwarzane głównie syntetycznie i zawierają węgiel. Pigmenty nieorganiczne to minerały, które są również często spotykane w przyrodzie. Główne nieorganiczne pigmenty to dwutlenek tytanu, siarczan baru i tlenki żelaza. Dwutlenek tytanu i siarczan baru stosuje się do białych kolorów lub do rozjaśniania ciemniejszych odcieni.

Tlenki żelaza są używane do uzyskania kolorów czerwonego, brązowego i czarnego i są często używane do kolorów zbliżonych do odcienia skóry. Wszystkie te pigmenty są nierozpuszczalne w roztworach wodnych i wytrącają się na skórze.

Czy dwutlenek tytanu i żelazo są szkodliwe?

Warto pamiętać, iż zgodnie z renomowanym opracowaniem Casaretta & Doulla „Podstawy toksykologii” tytan oraz żelazo są kancerogenne dla zwierząt, wywołują mięsaki. Obecnie brakuje danych potwierdzających takie działanie u ludzi. U ludzi dwutlenek tytanu (titanium dioxide) w 2010 r. został sklasyfikowany w kategorii rakotwórczości 2B, czyli możliwe, że powoduje raka.

Polecamy również: Piercing i tatuaże, a zaburzenia odżywiania i narkotyki

Jak podaje prof. dr hab. Sławomir Czerczak: „Grupa obejmuje czynniki, w odniesieniu do których istnieje ograniczony dowód działania rakotwórczego na ludzi, przy braku wystarczającego dowodu rakotwórczości u zwierząt doświadczalnych. Do grupy tej włączono także te czynniki, w odniesieniu do których istnieje niewystarczający dowód działania rakotwórczego na ludzi lub brak jest danych dotyczących ludzi, ale istnieje wystarczający dowód rakotwórczości u zwierząt doświadczalnych”.

W tej samej kategorii (2B) są implanty zawierające żelazo. Jednak ekspozycja zawodowa w hutnictwie, tj. podczas odlewnictwa żelaza i stali, znalazła się w kategorii pierwszej. W tej grupie umieszczono pewne czynniki rakotwórcze, dla których istnieje wystarczająca liczba badań na ludziach i zwierzętach.

Czystość siarczanu baru

Głównym problemem jest czystość stosowanego siarczanu baru. Zanieczyszczenia rozpuszczalnych soli baru, m.in. węglanem baru, może spowodować porażenie funkcji oddechowych, zatrzymanie akcji serca lub śmierć. Dlatego niezwykle ważne jest, aby siarczan baru był analizowany pod kątem rozpuszczalnych soli baru, jak dzieje się w przypadku produktów medycznych (siarczan baru jest używany do badań radiologicznych z podaniem kontrastu) lub produktów kosmetycznych. Niezastosowanie się do tego zalecenia może spowodować śmierć.

Ryzyko związane z talem

Reakcje alergiczne na metale i sole metali stosowane w pigmentach do tatuażu występują zaskakująco często. Polscy naukowcy dokonali analizy kolorowych tuszy używanych do tatuowania na całym świecie pod względem zawartości toksycznego metalu, talu (Tl). We wszystkich badanych próbkach pigmentów zidentyfikowano i oznaczono tal. Jego zawartość zależy od kraju pochodzenia, ale nie bezpośrednio od koloru tuszu. Najniższą zawartość talu stwierdzono w tuszu różowym, a najwyższą w tuszu fioletowym (z Izraela). Podobną zawartość stwierdzono również w tuszu żółtym (z Izraela).

tatuaże

Jak podają Casarett & Doull w opracowaniu „Podstawy toksykologii”, tal może wywoływać zatrucia, gdy jest go za dużo w środowisku. Ten sam problem dotyczy fluoru czy selenu.

Potencjalne zagrożenie dla zdrowia

Według naukowców stosowanie kolorowych tuszy w większych ilościach (gęstszy wzór tatuażu i większa powierzchnia pokrycia ciała) może potencjalnie stwarzać zagrożenie dla zdrowia. Niebezpieczeństwo zatrucia talem podczas tatuowania zależy od rodzaju tuszu (koloru) i jego pochodzenia.

Ponieważ tal nie jest zaliczany do mikroelementów, wprowadzenie dużej ilości talu do organizmu może wiązać się z akumulacją tego metalu w wielu narządach organizmu, powodując różnego rodzaju dolegliwości i toksyczne działanie przede wszystkim na układ nerwowy, kostny i krwionośny. Uzyskane wyniki sugerują, że tatuatorzy mogą być narażeni na toksyczne działanie talu obecnego w tuszach do tatuażu.

Ryzyko zdrowotne jest związane z wykonywaniem tatuaży

Podstawowym problemem jest narażenie na wirusy: HIV, wirusowe zapalenie wątroby typu B i C, wirusa opryszczki pospolitej (HSV), wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV), mięczaka zakaźnego (MCV).

W badaniu Philipa R. Cohena z Wydziału Dermatologii Uniwersytetu Kalifornijskiego dotyczącym wirusowych zmian po tatuażach najczęściej stwierdzano:

  • wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV; 45 pacjentów) — były to brodawki zwykłe (verruca vulgaris; 29 pacjentów), brodawki płaskie (verruca plana; 14 pacjentów) i zmiany związane z upośledzeniem odporności związanym z HIV, nabłonkowa dysplazja brodawkowata (2 pacjentów)
  • mięczaka zakaźnego (14 pacjentów)

Naukowcy sądzą, że infekcja HPV jest związana z używaniem czarnego (lub ciemnego) tuszu, który może obniżać odporność. Hipoteza powstała, ponieważ wszystkie zmiany wirusowe wystąpiły na obszarze skóry, na którym zastosowano tego rodzaju ciemniejszy barwnik. Być może infekcja HPV była związana z używaniem zanieczyszczonych wirusami narzędzi, pigmentu itd.

Polecamy również: Praca na nocną zmianę - wpływ na, zdrowie, sylwetkę i wagę ciała

Inne źródła wirusa brodawczaka ludzkiego obejmują rozprzestrzenianie się wirusa z brodawki, która jest obecna, ale nie jest związana z miejscem tatuażu, lub przenoszenie wirusa przez tatuatora w wyniku kontaktu z brodawką na dłoni bez rękawicy, lub poprzez zawierającą HPV ślinę używaną do rozcieńczania pigmentu. Rzadziej zgłaszano przypadki opryszczki złożonej (3 pacjentów), krowianki (2 pacjentów) i różyczki (1 pacjent).

Problem zanieczyszczeń, które dostają się do skóry w trakcie tatuowania

tatuaże

Tatuatorzy za pomocą maleńkich igiełek wprowadzają tusz do tatuażu w głąb skóry i niechcący aplikują przy tym dużą liczbę nieznanych składników. Mogą być to:

  • wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), które występują w czarnym tuszu,
  • metale ciężkie,
  • pierwszorzędowe aminy aromatyczne (PAA).

Może też okazać się, iż składniki używane do wykonania tatuażu już wewnątrz skóry podlegają metabolizmowi, fotodekompozycji (rozpadowi), utlenianiu i innym procesom, które prowadzą do wytwarzania szkodliwych związków. Tak samo jest z etanolem, z którego wskutek oddziaływania ustroju i metabolizmu powstaje rakotwórczy aldehyd octowy.

Na podstawie szeroko przeprowadzonych badań epidemiologicznych Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem określiła aldehyd octowy jako czynnik rakotwórczy grupy pierwszej dla przełyku i/lub głowy, i szyi. Aldehyd octowy wchodząc w interakcję z DNA, powoduje jego mutację i rozwój nowotworu.

Jakie znaczenie mają wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA)?

„Nie palę papierosów” — to świetnie! Ale wiesz co? Wykonujesz tatuaże, a to również może być źródłem narażenia na WWA! Związki z tej grupy, takie jak benzo(a)piren, są obecne w czarnym pigmencie (barwniku) używanym do wykonywania tatuaży. Ogólnie, dym tytoniowy jest głównym źródłem narażenia ludzi na wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA).

W jednym z badań wzięto pod lupę 70 próbek tkanki płucnej od osób, które nie miały raka. Próbki pobrano od 37 palaczy i 33 niepalących, jak oszacowano na podstawie stężenia kotyniny w surowicy. Okazało się, że stężenia wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych były znacznie wyższe u palaczy tytoniu w porównaniu do osób niepalących. Palenie zwiększało stężenie pięciu WWA, w tym benzo(a)pirenu, które wzrosło około dwukrotnie. Ryzyko wzrostu ilości rakotwórczych WWA wskutek palenia tytoniu było trzykrotnie większe w porównaniu z nie rakotwórczymi odmianami WWA.

Polecamy również: Psychiczne skutki stosowania sterydów - zaburzenia narcystyczne i antyspołeczne

W Polsce pierwsze wśród nowotworów złośliwych pierwsze miejsce zajmuje rak płuca, drugie rak stercza, trzecie pęcherza moczowego, czwarte okrężnicy, piąte skóry, szóste żołądka, siódme odbytnicy, ósme nerki.

Nowotworami złośliwymi najczęściej rejestrowanymi w 2010 r. u mężczyzn były nowotwory złośliwe:

  • płuca (21,2%)
  • gruczołu krokowego (13,2%)
  • jelita grubego (12,4%)
  • pęcherza moczowego (7,0%)
  • żołądka (4,9%)

U mężczyzn w 2010 r. największy odsetek zgonów nowotworowych stanowiły zgony z powodu nowotworów złośliwych:

  • płuca (31,3%)
  • jelita grubego (11,5%)
  • gruczołu krokowego (7,6%)
  • żołądka (6,7%)
  • pęcherza moczowego (4,8%)

Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne były odpowiedzialne za 15,4% raków płuca, 10,6% raków krtani, 12,8% raków skóry i 11,4% nowotworów tkanki limfatycznej i krwiotwórczej.

To samo dzieje się np. z mięsem i innym pokarmem. Dłuższa obróbka termiczna (np. smażenie na patelni, smażenie w głębokim tłuszczu, grillowanie, wędzenie, smażenie w ognisku, pieczenie w popiele) sprzyja pojawieniu się w pokarmie licznych związków toksycznych takich jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (PAH), dioksyny (PCDD) czy dibenzofurany (PCDF).

Pierwszorzędowe aminy aromatyczne (PAA)

Pierwszorzędowe PAAs to jedno- lub wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne z jednym lub dwoma podstawnikami grupy aminowej. Należą do substancji chemicznych uznanych za rakotwórcze lub potencjalnie rakotwórcze. PAA mogą powstawać wewnątrz skóry w wyniku redukcyjnego rozkładu organicznych barwników używanych do tatuażu.

Metale ciężkie

Metale ciężkie, a mianowicie kadm, ołów, rtęć, antymon, beryl i arsen, są odpowiedzialne za raka, choroby neurodegeneracyjne, choroby sercowo-naczyniowe, żołądkowo-jelitowe, płuc, nerek, wątroby, układu hormonalnego i kości.

Rtęć, siarczan kobaltu, inne rozpuszczalne sole kobaltu i sadza należą do grupy 2B (wg klasyfikacji Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem, IARC), co oznacza, że mogą powodować raka u ludzi. Natomiast kadm i związki kadmu należą od 2012 r. do grupy 1 (z pewnością są rakotwórcze dla ludzi).

 

Na zakończenie 

Wiele wskazuje na to, iż wykonywanie tatuaży nie musi być bezpieczne dla zdrowia. Szkodliwe mogą być barwniki (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne w czarnym tuszu, tal obecny w kolorowych pigmentach), substancje, które dostają się do skóry przy okazji wykonania zabiegu (metale ciężkie), jak i sam proces (ryzyko infekcji wirusowej). Nieznane jest też wieloletnie ryzyko związane z obecnością w skórze barwników i substancji, które dostały się tam przy okazji wykonywania tatuażu.

Źródła:

  • R Goldman i in.: „Smoking increases carcinogenic polycyclic aromatic hydrocarbons in human lung tissue”, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/11522627/
  • Sandeep Negi i in.: „Tattoo inks are toxicological risks to human health: A systematic review of their ingredients, fate inside skin, toxicity due to polycyclic aromatic hydrocarbons, primary aromatic amines, metals, and overview of regulatory frameworks”, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35592919/
  • Wanda Dyr, Edyta Wyszogrodzka: „Znaczenie aldehydu octowego w metabolizmie i mechanizmie działania alkoholu etylowego”, https://www.termedia.pl/Znaczenie-aldehydu-octowego-w-metabolizmie-i-mechanizmie-dzialania-alkoholu-etylowego,117,36170,1,0.html
  • Bożena Karbowska i in.: „Thallium in color tattoo inks: risk associated with tattooing”, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32644053/
  • https://www.gov.pl/web/wsse-bialystok/pierwszorzedowe-aminy-aromatyczne-paas
  • Gerald Prior i in.: „Tattoo Inks: Legislation, Pigments, Metals and Chemical Analysis”
  • Philip R Cohen: „Tattoo-Associated Viral Infections: A Review”, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34720594/
  • Casarett & Doull: „Podstawy toksykologii”
  • E. Mutschler: „Farmakologia i toksykologia”, WYDANIE III
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (1)
Lord_Eutanazja

Bardzo dobry artykuł. Jak moja córka będzie chciała zrobić sobie tatuaż to ją wydziedziczę i wszystko zapiszę na Radio Maryja. Pamiętam jak w 2006 roku byłem na szkole podoficerskiej i na zajęciach WF wuefista napierdzielał się z gościa co nie mógł się na drążku podciągnąć i wyglądał jak pan parówka. Gość miał na całej łydce wydziaraną wielką jaszczurkę, wisiał na drążku, a ten wuefista walił mu teksty w stylu, że z takim tatuażem to się powinien dwadzieścia razy podciągać.

1