Spadek stężenia testosteronu całkowitego wraz z wiekiem jest jednym z najczęściej powielanych mitów, nie tylko w prasie kulturystycznej, ale też w Internecie. Dużą rolę w podtrzymywaniu mitu odgrywa wart setki milionów dolarów przemysł „wspomagania hormonalnego”. Nagle okazało się, iż dziesiątki milionów Amerykanów należy zaopatrzyć w testosteron lub inne środki z grupy SAA (sterydów anaboliczno-androgennych).

We wszystkich badaniach oceniających trendy przepisywania testosteronu w USA wykazano od 1,8-krotnego do 4-krotnego wzrostu stosowania preparatów estosteronu w ciągu ostatnich 2 dekad. W okresie od 2000 do 2011 roku odnotowano 4,3-krotny wzrost liczby testów stężenia testosteronu i 3,7-krotny wzrost liczby recept, w porównaniu do wcześniejszego okresu. Jeden objęty terapią pacjent w USA tworzy bezpośrednie i pośrednie koszty szacowane na ok. 63 tysiące złotych (wg kursu dolara 4,48 zł).

„Ale może była taka potrzeba?”

Tak, a czy nie ma nic dziwnego w fakcie, iż co piąty mężczyzna nie spełniał kryteriów dla wdrożenia HTZ (hormonalnej terapii zastępczej), czyli blisko 20% mężczyzn wykazywało stężenie testosteronu całkowitego powyżej 300 ng na dl? Na dodatek lekarze nie badali antygenu swoistego dla prostaty nawet w 40% przypadków, a hematokrytu w 24% przypadków. Oba te parametry mogą być przeciwwskazaniem do stosowania HTZ. Od 10 do ~27% mężczyzn, którzy otrzymali testosteron, nie było wcześniej badanych pod kątem stężenia endogennego hormonu. Czyli terapię otrzymali w nie do końca legalny sposób.

Czy niskie stężenie testosteronu koreluje ze stratą masy mięśniowej?

Niekoniecznie. W latach 1997-2010 co 2 lata badano wpływ starzenia się na 957 mężczyzn i profilu hormonalnego na masę mięśniową. Niskie stężenie testosteronu całkowitego nie wiązało się z utratą masy mięśniowej następującej wraz z wiekiem. Jednak niskie stężenie wolnego testosteronu o 83% zwiększało ryzyko sarkopenii.

Komentarz

Sarkopenia to degeneracyjna utrata masy i siły mięśni szkieletowych związana z wiekiem. Sarkopenia przyspiesza pojawienie się zespołu słabości i prowadzi do pogorszenia codziennego funkcjonowania i pogorszenia jakości życia, sprzyja urazom, unieruchomieniu, a przez to otyłości, cukrzycy, nowotworom itd. Normalnie 98-99% testosteronu jest związane, więc całkowite stężenie testosteronu nie musi niczego ważnego oznaczać, o ile mieści się w przyjętej dla danej grupy wiekowej normie. Dużo ważniejsze może się okazać stężenie testosteronu wolnego, który jest aktywny w ustroju, czyli formy niezwiązanej z globuliną wiążącą hormony płciowe (65%) czy albuminami (35%). Niestety, zwykle są to tylko 1-2%.

Ponadto bardziej od samego testosteronu utrzymanie masy mięśniowej warunkuje stężenie DHT, estradiolu, IGF-1 i lokalnych czynników wzrostowych. Poza tym wg obecnej wiedzy wydaje się, iż z wiekiem zmienia się odpowiedź na hormony, być może spada wrażliwość receptorów itd. Przykładowo aromatyzacja w odpowiedzi na terapię testosteronem jest znacznie wyższa u 65-latków, w porównaniu do grupy 35 lat. W nadmiarze estradiol sprzyja retencji wody, nadciśnieniu i pogorszeniu estetyki sylwetki, co znacząco wpływa na możliwość podawania testosteronu z zewnątrz. W dużej mierze sarkopenii może zapobiegać regularny trening, stosowanie kreatyny i białka serwatkowego, co z pewnością będzie tańsze.

Referencje:

Bandari J. Marketing and Testosterone Treatment in the USA: A Systematic Review https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29174614/

Yuki A. i in. Relationship between Low Free Testosterone Levels and Loss of Muscle Mass https://www.nature.com/articles/srep01818

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)