Według Światowej Organizacji Zdrowia dorośli w wieku od 18 do 64 lat powinni wykonywać co najmniej 150 minut ćwiczeń o umiarkowanej intensywności w ciągu tygodnia. Nie od dziś wiadomo, że aktywność fizyczna ma wiele korzyści zdrowotnych, na przykład obniża ciśnienie krwi, zapobiega chorobom sercowo-naczyniowym, pomaga w depresji czy nawet zmniejsza przewlekły ból.

A jak jest w praktyce?

Niestety, ale dane jednoznacznie wskazują, że prawie 40% badanych Polaków nie uprawiało żadnego sportu w ciągu ostatniego roku. Ci, którzy ćwiczą, nie robią tego wystarczająco regularnie. Niektórym wydaje się, że nie muszą ćwiczyć, bo formę mają dobrą, ale czy na pewno?

Masz zadyszkę przy czynnościach wymagających minimalnego wysiłku

Czy zdarzyło Ci się sapać po wstaniu z kanapy i przejściu do kuchni? A może złapała Cię zadyszka, kiedy wchodziłeś/aś po schodach? Bycie w formie oznacza, że ​​układ sercowo-naczyniowy dobrze pracuje i jesteś w stanie utrzymać częstość oddechów i tętna bliższe wartości wyjściowej, która zwykle wynosi mniej niż 20 oddechów na minutę, a częstość akcji serca wynosi zwykle mniej niż 100 uderzeń na minutę. Jeśli odpowiedź na któreś z tych pytań była twierdząca, zastanów się, czy nie wprowadzić zmian w swoim życiu. Zacznij powoli, ustal sobie cel i konsekwentnie zwiększaj ilość aktywności fizycznej, którą wykonujesz każdego dnia. Bez znaczenia czy będzie to rower, orbitrek czy po prostu intensywny spacer.

ból pleców

Bolą cię plecy, gdy stoisz w kolejce

Jeśli czekając w kolejce do kasy zauważasz, że bolą Cię plecy i ciężko jest Ci ustać w miejscu, może to świadczyć o osłabieniu mięśni tułowia. Jest to sygnał, że należy wziąć się do pracy nad swoim ciałem. Spróbuj włączyć kilka ćwiczeń wzmacniających podczas codziennej aktywności. Mogą to być planki boczne, wiosłowanie w opadzie tułowia, podciąganie na drążku, bird dog czy ćwiczenia z serii zdrowy kręgosłup. Nie zapomnij też o rozciąganiu.

Szukasz miejsca parkingowego jak najbliżej wejścia do sklepu

Dla wygody oczywiście można poszukać miejsca parkingowego blisko wejścia do sklepu. Jeśli jednak robisz to, ponieważ wiesz, że spacer z drugiego końca parkingu może sprawić, że zabraknie Ci tchu, może to oznaczać, że czas włączyć do swojej rutyny aktywność fizyczną. Wbrew pozorom parkowanie z dala od wejścia może być już świetną okazją do zmian w Twoim życiu.

Często czujesz zmęczenie

Czy czujesz się bardziej wyczerpany/a niż zwykle, nawet jeśli ostatnio nie było w Twoim życiu za wiele aktywności? Być może Twoje ciało mówi ci, że musisz więcej się ruszać. Warto też skontaktować się z lekarzem, by zrobić szczegółowe badania. Regularna aktywność fizyczna z pewnością dostarczy Ci potężną dawkę endorfin i da Ci więcej energii do działania.

Masz trudności ze sprzątaniem domu

Jeśli szybko męczysz się przy prostych czynnościach domowych takich jak umycie okien, odkurzanie, umycie podłogi czy starcie kurzy, może oczywiście oznaczać to lenistwo, ale też może być sygnałem, że Twoja forma nie jest najlepsza. Tak, prace domowe mogą zmęczyć podobnie, jak dobry trening na siłowni. Warto więc ich nie unikać. Możesz też wpleść w cotygodniowe sprzątanie elementy treningu, np. przysiad z kijem od mopa, burpee podczas mycia podłogi, czy martwy ciąg z koszem na pranie.

Czas na zmiany!

Czy masz wrażenie, że któryś z tych punktów jest o Tobie? Jeśli tak to znak, że Twoje ciało może nie być w najlepszej formie. Warto włączyć aktywność fizyczną do swojej codziennej rutyny na różne sposoby. Świetnie byłoby także zacząć regularne treningi na siłowni, nawet 2-3 razy w tygodniu. Na początku niech to będzie łagodny trening o niezbyt dużej objętości i w miarę upływu czasu, zwiększaj jego intensywność. Twoje ciało z pewnością Ci za to podziękuje.

Źródła:

https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2018/K_125_18.PDF

https://ncez.pzh.gov.pl/aktywnosc-fizyczna/nowe-zalecenia-who-dotyczace-aktywnosci-fizycznej/

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (6)
M-ka

Nie możesz zasnąć, a potem wstajesz rano zmęczony, nawet po wystarczająco długim śnie (lub inne problemy ze snem).

0
SHHO

Miałem coś takiego ostatnie dwa dni
Raz nie mogłem spać od 4 rano już do roboty ma 7 30
Potem niby spałem 8
Ale czułem się jak bym był jakiś niedotleniony beż żadnych rezerw energi
Pieści nie miałem siły ścisnąć
Nie wiem czy za dużo spontanicznej aktywności doszło, 4x trening silowy w tygodniu i po każdym z nich godzina badmintona i 4x 3km biegu rano w wojsku, dochodzi jeszcze 7 miesięczne dziecko w domu
Obniżona podaż kaloryczna na 2400kcal przy 100kg wagi bo trochę zrzucić chcę
Ale nie chce wierzyć że aż taki mam słaby układ nerwowy

0
Bull

Mam tak od pierwszego COVID.

1
SHHO

@bull to u mnie inną historia, nie przechodziłem jakoś ciężko żadnego przeziębienia w ostatnich dwóch lat
Ale ostatnie tygodnie myślałem że już jestem na takiej fali że z tygodnia na tydzień coraz więcej aktywności, uczucie ze mogle wiecej niz kiedys(a do tego potrzeba bylo sporo czasu i regularności) i nagle yeb
Teraz nawet na myśl o spacerze mnie wykręca

0
M-ka

@Bull, współczuję, to musi być bardzo męczące, skoro tyle trwa...

@SHHO po opisie sądząc, to chyba masz dość duży deficyt i organizm się zaczyna buntować. Nie jest to oznaka "słabości", tylko raczej chwilowego przeciążenia... Praca, siłownia, aeroby, małe dziecko, jeszcze upały i deficyt...

0
Bull

Frustrujące raczej.

1