Istnieje wiele przykładów leków, które są straszliwymi truciznami. Najlepiej znany przykład to warfaryna, pierwotnie trucizna na szczury, zatwierdzona jako lek u ludzi w 1954 r. do dzisiaj jest stosowana. To samo dotyczy odtrutki stosowanej przy zatruciu środkami fosforoorganicznymi, czyli atropiny.
Atropina bez wątpienia może być straszliwą trucizną, zabija dorosłego w dawce 100 mg. Ale... przez setki lat kobiety używały atropiny w niewielkich dawkach do rozszerzania źrenic, co miało zwiększać atrakcyjność – stąd nazwa belladonna (z włoskiego: piękna kobieta). Bardzo często wykorzystuje się niewielkie dawki atropiny w okulistyce (0,5 – 3 mg), ponieważ rozszerza źrenice oraz poraża akomodację.
Współcześnie służy do leczenia zatruć, np. tabunem, sarinem, somanem oraz np. fosforoorganicznymi pestycydami, insektycydami. Trzeci klasyczny przykład to roślinne leki antynowotworowe - wiele z nich jest straszliwymi truciznami. Czwarty to talidomid, lek który okaleczył ok. 10 000 dzieci, bo był przepisywany kobietom w ciąży. Został wprowadzony do obrotu w 1958 r. i dość szybko wycofany. Współcześnie jego potencjał wykorzystuje się na zupełnie innym polu (np. w leczeniu szpiczaka mnogiego, rumienia guzowatego, trądu itd.).
Obecnie naukowiec John G. Geisler przekonuje, iż jedna z najgorszych trucizn nielegalnie stosowana do odchudzania na całym świecie, czyli DNP, ma potencjał terapeutyczny. Geisler twierdzi, iż DNP przyda się do zwalczania otyłości, cukrzycy, niealkoholowego stłuszczeniowego zapalenia wątroby, zespołu metabolicznego, chorób sercowo-naczyniowych, zaburzeń neurodegeneracyjnych i przyspieszonego starzenia. Sugeruje on, iż DNP może mieć znaczenie dla zdrowia neuronów, funkcji poznawczych i uczenia się. Twierdzi, iż DNP korzystnie wpływa na oddziaływanie reaktywnych form tlenu (hamuje powstawanie ROS).
Warto pamiętać, iż Geisler jest związany z firmą (Mitochon Pharmaceuticals, Inc.), która chce wprowadzić na rynek DNP i jego prolek. Wydaje się wątpliwe, by środek wycofany w latach 30. XX wieku nagle powrócił do stosowania u ludzi, ale czas pokaże, czy to możliwe. Obecnie DNP nie jest stosowany w medycynie przez swoje szerokie spektrum oddziaływania toksycznego, nawet w minimalnych dawkach.
Referencje:
Peter N Bennett MD, Morris J Brown, Pankaj Sharma MD „Clincal Pharmacology” Wydanie 11 Elsevier 2012 r.
James A. Romano Jr. , James A. Romano, Harry Salem, Brian J Lukey “Chemical Warfare Agents: Chemistry, Pharmacology, Toxicology, and Therapeutics, Second Edition”
Leki autonomicznego układu nerwowego-przywspółczulnego” Akademia Medyczna im. Piastów Śląskich we Wrocławiu
E. Mutschler "Farmakologia i toksykologia", wydanie III
Neil Vargesson „Thalidomide‐induced teratogenesis: History and mechanisms” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4737249/
John G. Geisler „2,4 Dinitrophenol as Medicine” https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6468406/
Małgorzata Rokicka-Piotrowicz „Thalidomide in the treatment of multiple myeloma” https://www.termedia.pl/Thalidomide-in-the-treatment-of-multiple-myeloma,3,623,1,1.html
Prowadzone są badanie dnp do niszczenia nowotworów, ktoś wrzucal na forum link nawet do tego. Wyjdzie jeszcze ze to wcale nie taka wielka trucizna jak cześć osób chce to pokazać. Nikogo nie namawiam do stosowania dnp bo skutki uboczne ma na pewno, ale czy aż takie duże? Robiłem na dnp komplet badań i żadne wartości się nie rozjechaly. Robiłem badania przed w trakcie i po odstawieniu. Jest to na pewno niebezpieczny środek i nie właściwie stosowany może zabić. Na pewno temat dnp będzie wracał teraz często bo wrócił do popularności. Tak więc jest szansa że pojawi się więcej badań.
jak porownasz dna do t3? w spalaniu fatu
dnp do t3
"Wyjdzie jeszcze ze to wcale nie taka wielka trucizna jak cześć osób chce to pokazać."
To że jakiś gość wrzucał linka do czegoś o czym nie ma pojęcia to nie znaczy, że DNP leczy raka %-) => https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18276104 Na liniach komórkowych, ironizując, raka to leczy prawie wszystko. W ustroju człowieka to tak nie działa. Był taki lekarz oszust co zabił jedną osobę DNP, twierdził, że leczy raka.
Bachynsky popełnił niezwykle poważne przestępstwo. Założył w 2001 r. (wraz ze wspólnikami Arturem Scheinertem, Laurence’m Dean’em, Richardem Andersem) firmę Helvetia Pharmaceuticals, Inc. i oferował w Europie „terapię raka” metodą wewnątrzkomórkowej hipertermii (ang. intracellular hyperthermia therapy). Oczywiście, było to oszustwo, a zdesperowani chorzy płacili majątek oszustowi za przyjmowanie trucizny jaką jest DNP. https://web.archive.org/web/20100528023027/http://miami.fbi.gov/dojpressrel/pressrel08/mm20081203.htm Dr. Nicolas Bachynsky został skazany na 14 lat więzienia, 3 lata nadzoru po wyjściu z „pudła” za udział w spisku, trzech przekrętach finansowych oraz popełnieniu przestępstwa na giełdzie(manipulacja przez użycie fałszywych informacji, co spowodowało straty finansowe u inwestorów).
Knife to normalne że tonacy brzytwy się chwyta, piszę tylko że sprawdzają ta substancje pod tym kierunkiem. A co z tego wyniknie to już inna para kaloszy. Dnp to ogólnie trucizna i nikogo nie namawiam aby ją stosował, lecz praktyka pokazuje że nie aż tak mocno sidowa. Były oczywiście i zgodny po jej zastosowaniu ale tutaj większą rolę odegrały dawki (przesadzone) oraz uwarunkowania genetyczne. Dnp nie zniknie szybko z naszego życia bo przeżywa drugie boom. A co z tego wyniknie pokaże życie tylko.
To znaczy tutaj nie ma co porównywać bo to zupełnie inne rzeczy, poza tym osobiście lecialem podkład z tarczycowych bo po pierwsze leciało hgh po drugie dnp może spowolnić tarczyce, plus na czas dnp ww na minimum to tarczyca też zwalnia.
Jak poszło za dużo węgli w ciągu dnia to w nocy potop na łóżku, jak szło ww mało to było ok. Dnp zawsze biorę na wieczór.
Ale na węglach lepiej się smalec topi przy dnp. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, że węgle ogólnie nakręcaja wszystkie mechanizmy w naszym organizmie które dają nam możliwość spalenia większej ilości cal, czy w jakiś inny sposób.
Wojmir może i tak ale saidy przy dawkach powyżej 250 mg były u mnie mocne, całe łóżko pływało
Jak ktoś by używał tego pod kontrolą lekarza mzoe i ok, ale większość nie wie co to jest i jak stosować i są wypadki śmiertelne.
"Był taki lekarz oszust co zabił jedną osobę DNP, twierdził, że leczy raka" - a więc w pewnym sensie raka też się pozbył ;-)