Coraz częściej czytamy informacje, które wskazują na to, że wykorzystanie zbyt dużej ilości czasu w pozycji siedzącej zagraża Twojej sylwetce. Konsekwencje dotyczą nie tylko tego, jak układać się będzie Twoje ciało np. w chodzie, czy podczas treningu, ale i wpływać będzie na Twoje zdrowie.
- Dysbalans mięśniowy
- Dolegliwości bólowe szyi i grzbietu
- Zwiększona krzepliwość krwi i ryzyko zakrzepu
- Nasilenie występowania żylaków
- Pogorszenie możliwości enzymatycznych
- Zwiększone ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych
- Podsumowanie
Jeżeli jesteś pracownikiem biurowym, jeżeli dużo czasu spędzasz, w pozycji siedząc, powinieneś obowiązkowo zrekompensować sobie ten czas poprzez wykorzystanie wszelkich mobilizacji, rozciągania i ćwiczeń, które równoważyć będą napięcie mięśniowe. Jednak zanim przejdziesz do treningu, poznaj 6 konsekwencji, które Ci grożą, jeśli nie zaczniesz usprawniać swojego ciała.
Dysbalans mięśniowy
Przede wszystkim problem zaburzenia balansu mięśniowego dotyczyć będzie dolnej części naszego ciała, gdzie zginacze bioder będą zbyt mocno skrócone, a prostowniki rozciągnięte i słabe. Tego typu działanie będzie powodowało dolegliwości bólowe głównie w lędźwiach.
Jednak z czasem, gdy balans mięśniowy nie będzie wyrównany, Twoje plecy dopadnie stan zwyrodnieniowy kręgów, jak i krążków znajdujących się między nimi, co będzie prowadziło do przewlekłej dyskopatii. Co ciekawe, zbyt mocno napięte zginacze bioder powodować mogą mocne pogłębienie, dolnej części grzbietu, ustawiając plecy z hiperlordozie. Sylwetka tego typu charakteryzować się będzie wypiętym brzuchem, jak i wypiętym tyłkiem.
Dolegliwości bólowe szyi i grzbietu
Dolegliwości bólowe grzbietu, jego dolnej części, powiązane będą z tym, co zostało opisane w akapicie wcześniej. Jednak szyja stanowić będzie tutaj odrębne zagadnienie. O ile prawidłowe ustawienie pozycji ciała w siadzie nie powinno stwarzać problemów z odcinkiem szyjnym kręgosłupa, o tyle rzadko która osoba siedzi prawidłowo, a szyja dość często jest wyciągnięta ku przodowi. Sprawia to, że lordoza szyjna również ulega pogłębieniu.
W nieprawidłowo ustawionej szyi ciężar głowy będzie powodował znaczne naprężenia, które będą wywoływać ból szyi i głowy. Pamiętajmy, że głowa waży około 4 kg.
Zwiększona krzepliwość krwi i ryzyko zakrzepu
Jak wykazały badania, zbyt długie przesiadywanie zwiększa ryzyko występowania zakrzepicy żył głębokich kończyn dolnych. Jest to zjawisko wysoce niebezpieczne, gdyż skrzep, który odrywa się wewnątrz naszego ciała, może być transportowany aż do płuc, gdzie będzie powodem zatoru. Badania przeprowadzone przez Brytyjczyków wykazały, że kobiety, które przesiadują większość dnia, są nawet 3-krotnie bardziej zagrożone zakrzepem, niż kobiety wykonujące pracę wymagającą ruchu.
Nasilenie występowania żylaków
Kolejną konsekwencją dla układu krwionośnego jest nasilenie występowania żylaków i zwiększenie ich obciążenia. Pomimo że żylaki kończyn dolnych nie są tak groźne, jak zakrzepy, jednak ich wygląd nie napawa optymizmem i przeważnie nikt nie chce mieć widocznych, krętych i ciemnych żył znajdujących się tuż pod skórą na nogach, prawda?
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest uszkodzenie zastawek żył kończyn dolnych, co znacznie utrudnia odprowadzenie krwi do serca, jak i jej większy zastój w nogach.
Pogorszenie możliwości enzymatycznych
Patrząc na to, co powoduje siedzenie, czytając powyższe akapity, mamy ochotę już wstać i nieco się rozruszać. Ale to jeszcze nie koniec złych wieści. Siedzenie upośledza trawienie! Jak się okazuje, zbyt długie przebywanie w pozycji siedzącej wpływa na ograniczenie funkcji enzymów trawiących cukry i tłuszcze. Oznacza to, że brak naszej aktywności będzie równoznaczny z brakiem aktywności naszego układu pokarmowego.
Zwiększone ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych
Jednak to jeszcze nie koniec… Siedzenie również będzie ograniczało możliwości wentylacyjne płuc, jak i obciążało pracę serca. W badaniach naukowych udowodniono, że nieodpowiednia pozycja siedząca działa ograniczająco i destrukcyjnie na nasze płuca w takim stopniu, jak palenie tytoniu. Co więcej, ciało w pozycji siedzącej (zamkniętej) będzie ściskało serce, wykazując cechy jego obciążenia.
Podsumowanie
Pozycja siedząca wykazuje szereg negatywnych oddziaływań na nasze ciało. Głównym działaniem negatywnym jest osłabienie prostowników stawu biodrowego i nasilenie dysbalansu mięśniowego, co ma destrukcyjny wpływ na stawy biodrowe i odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Jednak to nie koniec listy działań negatywnych.
Siedzenie powoduje również ograniczenie przepływu krwi przez kończyny dolne, co grozić może zakrzepami i nasileniem występowania żylaków. Powoduje też osłabienie możliwości wentylacyjnych płuc, jak i obciąża serce. Warto byłoby zainteresować się działaniami usprawniającymi, które przywrócą homeostazę organizmu po ciężkim dniu pracy.
Mniej żreć, mniej ważyć, wtedy nogi same niosą.