Bulimia nervosa, nazywana najczęściej po prostu bulimią, jest rodzajem zaburzenia odżywiania. Osoby z bulimią zjadają bardzo duże ilości jedzenia/kalorii w krótkim czasie, by następnie próbować się ich pozbyć. Najczęściej jest to prowokowanie wymiotów, ale może to być także nadużywanie środków przeczyszczających lub nadmierne ćwiczenia mające na celu spalenie spożytej energii. Nie jest tajemnicą, że takie praktyki mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.

  1. Charakterystyka choroby
  2. Co jest przyczyną bulimii?
  3. Choroba, którą da się ukryć...
  4. Objawy bulimii
  5. Jakie są konsekwencje zdrowotne bulimii?
  6. Kto najczęściej choruje?
  7. W jaki sposób diagnozuje się bulimię?
  8. Podsumowanie

Charakterystyka choroby

Powyższy opis choroby jest jej wielkim uproszczeniem. Gdyby jej złożoność była na tyle banalna, że można się zamknąć w dwóch czy trzech zdaniach, wówczas prawdopodobnie leczenie byłoby o wiele prostsze. Trzeba zaznaczyć, że bulimia to nie tylko niewłaściwa relacja z jedzeniem. To także ciężka choroba psychiczna.

Co jest przyczyną bulimii?

Przyczyn tej choroby może być bardzo dużo. Najczęściej jednak wiąże się z brakiem akceptacji swojego ciała i strachem przed przytyciem. Można zadać pytanie — dlaczego osoba, która chce schudnąć, nie weźmie się po prostu za siebie? Dlaczego nie zacznie ćwiczyć i zdrowo się odżywiać? Dlaczego nie ograniczy trochę spożywanych kalorii?

Tak naprawdę to nieumiejętność schudnięcia może być powodem do frustracji i początkiem choroby. Przykładowo, może to wyglądać tak, że dana osoba zaczyna dietę. Powinęła się noga, zjadła więcej niż powinna, co z kolei wywołało wyrzuty sumienia. W reakcji na wyrzuty ponownie sięgnęła po jedzenie, co ukoiło nieco jej nerwy, ale po jakimś czasie znowu przyszło poczucie winy. Przypomina sobie, że przecież chciała schudnąć, ale ciągle je. To się nie uda. W konsekwencji przychodzą myśli, jak tutaj uratować sytuację i zaczyna wywoływać wymioty, przeczyszczać się, lub wykonywać ekstremalnie intensywne ćwiczenia. Z czasem choroba rozwija się na tyle, że większość nerwowych sytuacji prowadzi do epizodów niekontrolowanego objadania się i oczyszczania.

bulimia kobieta złe samopoczucie

Inną przyczyną może być traumatyczne wydarzenie w życiu albo nieumiejętność radzenia sobie ze stresem. Jedzenie dużej ilości jedzenia początkowo daje ulgę i koi smutki, niweluje problemy. Pod koniec jedzenia samopoczucie drastycznie spada, a oczyszczenie się (poprzez np. wymioty) daje znowu ulgę tak jakby te problemy i emocje zostały wyrzucone (i to w sumie dosłownie wyrzucone).

Choroba, którą da się ukryć...

Oczywiście da się stworzyć listę objawów, żeby można było być czujnym i móc wyłapać problem, jeśli dotyczy kogoś bliskiego, ale problem z bulimią jest taki, że jest bardzo solidnie ukrywana. Osoby z bulimią rewelacyjnie się maskują. Po pierwsze nie widać u nich wychudzenia (jak np. w przypadku anoreksji) - zwykle mają prawidłową masę ciała, czasami lekką nadwagę. Po drugie, nie rozsiadają się z torbą jedzenia wśród znajomych czy w pokoju dziennym wraz ze swoją rodziną. Są mistrzami w stwarzaniu sobie warunków do jedzenia w samotności. I to nawet jeśli w domu mimo wszystko ktoś jest w drugim pokoju. Można powiedzieć, że przecież zostawią po sobie brudne naczynia, papierki po jedzeniu - nic z tych rzeczy. Potrafią zadbać o to, żeby nie pozostał żaden ślad (lub ewentualnie tylko coś, co wskazuje na normalny posiłek).

Można powiedzieć, że przecież słychać, że ktoś w łazience wymiotuje, jednak osoby z bulimią wypracowują sobie znakomicie technikę prowokowania wymiotów, że są w stanie to zrobić szybko i po cichu. A jeśli jakimś cudem dowiesz się, że ktoś z bliskich lub znajomych choruje, to prawdopodobnie trwa to już bardzo długi czas. To smutne i niebezpieczne dla zdrowia chorej osoby, ale niestety prawdziwe.

Objawy bulimii

Spójrzmy jednak na listę najczęstszych objawów:

  • strach przed przybieraniem na wadze
  • ciągłe skupianie się na swojej sylwetce
  • częste ważenie się
  • bardzo negatywne nastawienie do własnej osoby
  • unikanie wspólnych posiłków
  • unikanie życia towarzyskiego
  • drażliwość, jeśli ktoś komentuje, że ta osoba coś je
  • przebarwione zęby
  • zmiany skórne na wierzchu dłoni
  • znikanie w toalecie zaraz po posiłkach
  • udawanie, że tak super idzie dieta, że można sobie pozwolić na wszystko ("zobacz, zjadam trzecie ciastko i wcale nie tyję" - choć częściej jednak osoby te są bardzo skryte)
  • i to, co już wspomniałam — wymuszanie wymiotów, nadużywanie środków przeczyszczających lub wykonywanie bardzo intensywnych ćwiczeń

Jakie są konsekwencje zdrowotne bulimii?

Wiedząc już, jak mniej więcej wygląda bulimia, zapewne nie zaprzeczysz, że może ona mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Oto niektóre z nich:

  • niewydolność nerek
  • problemy trawienne, zaparcia
  • odwodnienie
  • problemy z sercem
  • niedobory składników odżywczych
  • brak równowagi elektrolitowej
  • brak miesiączki
  • wrzody żołądka
  • problemy z zębami
  • lęki, depresja
  • tendencja do popadania w uzależnienia (np. alkoholowe, narkotykowe)
  • wypadanie włosów
  • problemy skórne
  • bóle gardła

Kto najczęściej choruje?

Bulimia może dotknąć każdego, niezależnie od płci, wieku czy masy ciała. Częściej jednak chorują młody kobiety (żeby nie powiedzieć nastolatki). Z czego to wynika? Częściowo z czynników społecznych. Nie da się ukryć, że środowisko ma na nas duży wpływ. Presja otoczenia, mediów, rodziny, znajomych — to wszystko może w mniejszy lub większy sposób przyczynić się do choroby. Co istotne — może, ale nie musi. Nie ma jednej recepty na to, czy ktoś zachoruje, czy nie. Trochę jest to też związane z genetyką, ale głównie z naszym stanem psychicznym, jakimś losowym wydarzeniem z przeszłości itp.

W jaki sposób diagnozuje się bulimię?

Lekarze stosują różnego rodzaju testy, rozmawiają, zadają pytania, jednak co tu dużo mówić. Osoba, która ma bulimię, doskonale wie, że ją ma i nie potrzebuje diagnozy. Diagnoza chyba bardziej jest potrzebna rodzinie, która coś podejrzewa. Jeśli jednak osoba chora zgłasza się już do lekarza, to nawet jeśli mówi, że "nie wie, co się dzieje", to jednak doskonale wie i jest już na etapie, w którym woła o pomoc. Nie oznacza to, że leczenie będzie przebiegało szybko i przyjemnie. Mimo to jednak ta osoba naprawdę już ma dosyć, nie radzi sobie, jeszcze nie wie do końca czy chce zmiany, ale wie, że ma problem.

Kluczem do wyleczenia bulimii jest nie tylko rodzaj terapii (choć niewątpliwie ma ona znaczenie), co współpraca pacjenta. Często jest to utrudnione tym, że pomimo świadomości tego, co się z daną osobą dzieje, a także konsekwencji zdrowotnych (a być może już zaistniałych problemów), to nadal nie potrafi dokonać zmian i broni się przed terapią, przed przepracowaniem problemu. Bo właśnie zwykle o to chodzi — trzeba przepracować problem i stopniowo, konsekwentnie zmieniać swoje wzorce, poznawać wyzwalacze epizodów obżarstwa i uczyć się kontrolować swoje emocje. Leczenie bulimii to zwykle bardzo długi proces. Niekiedy wymaga wykorzystania farmakologii, a nawet hospitalizacji, ale nie zawsze. Czasami sama terapia i chęci mogą zdziałać cuda.

Podsumowanie

Bulimia nervosa to bardzo poważne zaburzenie odżywiania i choroba psychiczna, która charakteryzuje się napadowym i niekontrolowanym spożywaniem jedzenia, a następnie pozbywaniem się z organizmu poprzez prowokowanie wymiotów, przeczyszczanie się lub intensywne ćwiczenia. Niestety nie ma jednej przyczyny bulimii. Jest wiele czynników, które mogą się przyczynić do jej rozwoju i może dotknąć każdego. Samo leczenie może przebiegać w różny sposób, najważniejsza jest jednak współpraca i chęci samego pacjenta.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)