Większość z nas wie i rozumie, że pożywienie jest istotne dla naszego życia. Jest to przede wszystkim paliwo, ale także różne składniki odżywcze, które kształtują nasze zdrowie i samopoczucie. Nie każdy jednak ma dobrą relację z jedzeniem. Co to znaczy? Niektórzy wiążą mocno jedzenie lub niejedzenie ze swoim stanem emocjonalnym. Przejadanie się lub głodzenie zdaje się wówczas karą, nagrodą, lub pewnego rodzaju rekompensatą kiepskiego nastroju. W zależności od tego, w którym kierunku ta relacja podąża, mogą się ukształtować różnego rodzaju zaburzenia odżywiania. Jednym z nich jest jadłowstręt psychiczny, zwany także anoreksją.

  1. Czym jest anoreksja?
  2. Kim jest anorektyczka/anorektyk?
  3. Skąd się bierze anoreksja?
  4. Skąd ta presja na odchudzanie?
  5. Osoba z anoreksją jest sobą podekscytowana
  6. Jak można rozpoznać anoreksję?
  7. Czy Internet jest bezpieczny dla osoby chorej na anoreksję?
  8. Jak wygląda leczenie?
  9. Czy anoreksja wymaga hospitalizacji?
  10. Podsumowanie

Czym jest anoreksja?

Anoreksja jest poważnym zaburzeniem odżywiania oraz chorobą psychiczną. To, co jest dla niej najbardziej charakterystyczne, to to, że dana osoba bardzo ogranicza jedzenie (lub próbuje całkowicie przestać jeść), co prowadzi do poważnej utraty wagi i pogorszenia stanu zdrowia.

Kim jest anorektyczka/anorektyk?

Z pewnością częściej słyszysz o anorektyczkach niż anorektykach i chyba rzeczywiście choruje więcej dziewczynek i kobiet niż chłopców i mężczyzn. Nie oznacza to jednak, że jest to choroba jednej płci. Kim jest zatem osoba chora na anoreksję? Zazwyczaj jest to bardzo ambitny perfekcjonista (nawet się mówi, że anoreksja jest chorobą perfekcjonistów). Jest to także bardzo wrażliwa, zagubiona i skryta osoba.

Skąd się bierze anoreksja?

anoreksja

Wielu z nas wydaje się, że anoreksja to skutek złego odchudzania. I rzeczywiście w niektórych przypadkach jest to prawda. Zaczyna się niewinnie — schudnę trochę, ograniczę kalorie. I kiedy pojawia się efekt w postaci kilku zrzuconych kilogramów, wówczas nadchodzi też niedosyt i chęć zrzucenia jeszcze więcej...

Zamiast zrobić to właściwie, czyli obliczyć swoje zapotrzebowanie, zmienić nawyki żywieniowe, dodać aktywność fizyczną i nastawić się na dłuższą pracę nad sobą, dana osoba będzie chciała przyspieszyć cały proces, ograniczając kalorie do 1000 kcal na dobę, potem 800, 600 itp. Z czasem zaczyna robić jednodniowe posty, potem dwu-, trzydniowe, a nawet dłuższe. Każdy sukces pt. spadek masy ciała lub luźniejsze ubrania wprawiają w euforię, a każdy dodatkowy gram skutkuje rozpaczą i jeszcze większym naciskiem na głodówkę lub intensywne ćwiczenie.

Skąd ta presja na odchudzanie?

Powodów może być wiele np. wpływ mediów, gdzie pokazywane są wychudzone modelki i taki ogólny trend mówiący, że osobom szczupłym łatwiej w życiu. Choroba ta dotyka często tancerzy, gimnastyków i zawodników innych dyscyplin, w których promowana jest zgrabna sylwetka (oczywiście nie zawsze i nie tylko).

Nie zawsze chęć schudnięcia jest początkiem anoreksji, bez obaw. Nie zawsze jest to także pierwotny cel. Anoreksja może być też odpowiedzią na traumatyczne zdarzenie z przeszłości np. molestowanie czy innego rodzaju przemoc, ale także reakcją na rozwód rodziców, wyśmiewanie w szkole, pojawienie się rodzeństwa w rodzinie (i w związku z tym brak odpowiedniej uwagi rodziców) i wiele innych. Osoba chora odreagowuje w ten sposób swoje emocje, o których nie potrafi mówić. Często też, wbrew pozorom, jest to wołanie o pomoc, chęć zwrócenia na siebie uwagi. Bo przecież w końcu ludzie będą mówić "ale ty jesteś drobna/drobny".

Osoba z anoreksją jest sobą podekscytowana

Jak można mówić, że choroba może ekscytować? Ano, można. Osoby z anoreksją fascynują się swoim ciałem. Nienawidzą go, kiedy przybiera na wadze, kochają, kiedy chudnie. Są wpatrzone w wystające żebra, zapadnięte policzki. Fascynuje je możliwość objęcia dłonią swojego nadgarstka, ramienia czy kostki. Czują się cudownie, kiedy ktoś powie, że są chude (ale zawsze zaprzeczą) i absolutnie nie widzą w tym przesady, nawet jeśli ich ciało wygląda już na chorobliwie chude.

Jak można rozpoznać anoreksję?

mężczyzna z anoreksją

Jest kilka charakterystycznych cech fizycznych dla tej choroby. Te można łatwo wyłapać. Nieco gorzej jest z tymi psychicznymi, które są tak jakby sednem tematu. W anoreksji nie leczy się samego ciała, co psychikę, choć niekiedy od ciała się zaczyna, kiedy jest tak wychudzone, że może się to skończyć śmiercią. Priorytetem jest wówczas ratowanie życia, a potem leczenie psychiki.

Do objawów anoreksji należą:

  • dążenie do jak najniższej masy ciała
  • sucha skóra
  • nasilone wypadanie włosów
  • sińce pod oczami
  • wrażenie wyłupiastych oczu
  • pociągła twarz z zapadniętymi policzkami
  • zanik miesiączki
  • osłabienie
  • bezsenność
  • niskie ciśnienie krwi

Można także zauważyć specyficzne zachowania

  • nadmierne ćwiczenia
  • unikanie wspólnych posiłków lub przesuwanie jedzenia po talerzu dając wrażenie, że coś się zjadło
  • zaprzeczanie, jeśli ktoś powie, że dana osoba jest chuda, za chuda, zbyt szczupła
  • zaprzeczanie uczuciu głodu
  • wycofanie się z życia społecznego
  • drażliwość
  • stosowanie leków moczopędnych, przeczyszczających lub tabletek odchudzających
  • ogromna ambicja w kwestiach szkolnych/zawodowych

Czy Internet jest bezpieczny dla osoby chorej na anoreksję?

Szczerze mówiąc, to nie za bardzo. Osoby chore często, choć bardzo skryte i odsunięte (na własne życzenie) od życia towarzyskiego próbują odnaleźć swoją własną społeczność. Internet to bardzo ułatwia. Istnieją fora, na których dzielą się swoimi zdjęciami tzw. thinspiracjami, opisują różne metody odchudzania, popierają swoje działania, a nawet próbują się poznać w tzw. realu. Na szczęście takie miejsca są wyłapywane i blokowane, bo jak łatwo się domyślić mogą one doprowadzić do niejednej tragedii.

Jest jednak coś takiego, że osoby chore fascynują historie innych osób z anoreksją. I to wcale nie historie z tzw. "happy endem", ale właśnie to jak tkwią w chorobie, jak chudną, jak mówią o tych wystających żebrach i jak się tym "rajcują". Każde dodatkowe źródło informacji jest pewnego rodzaju ukojeniem i poczuciem bezpieczeństwa, że należy się do tak wyjątkowego grona. Osoby chore na anoreksję uważają, że dzięki chudnięciu i niejedzeniu mają ogromną kontrolę nad sobą i że jest to coś naprawdę wielkiego. To pokazuje, jak ciężka jest to choroba.

Jak wygląda leczenie?

Jak już wspomniałam, często zaczyna się od leczenia ciała, co spotyka się z ogromnym buntem. Jeśli natomiast chodzi o terapie, to na nic zdadzą się żadne metody, jeśli osoba chora sama nie będzie chciała się leczyć. Najważniejsze jest uświadomienie sobie problemu, a to w przypadku anoreksji nie jest takie proste.

Często na leczenie składa się kilka rodzajów terapii — indywidualna, rodzinna, grupowa. W pierwszej z nich stosuje się zazwyczaj terapię behawioralno-poznawczą, która pomaga zmienić niezdrowe myśli i zachowania. Jej celem jest nauka radzenia sobie z silnymi emocjami i budowanie zdrowej samooceny.

Terapia rodzinna angażuje członków rodziny w utrzymywanie zdrowej relacji z jedzeniem i zdrowego stylu życia. Pomaga również rozwiązać konflikty rodzinne i stworzyć środowisko wzajemnego wsparcia.

Terapia grupowa z kolei pozwala na interakcje z innymi chorymi, ale czasami może to prowadzić do rywalizacji — kto będzie chudszy. Tutaj bardzo ważny jest odpowiednio wykwalifikowany specjalista.

Czy anoreksja wymaga hospitalizacji?

Niestety, ale w niektórych przypadkach tak. Choroba ta może doprowadzić do skrajnego wychudzenia, poważnej anemii, złamań kości, problemów z sercem i innych problemów, a nawet śmierci. Dlatego tak ważna jest odpowiednio wczesna reakcja i namówienie chorej osoby na leczenie. Nie jest to oczywiście zbyt łatwe.

Podsumowanie

Anorexia nervosa to bardzo ciężka choroba. Nie dość, że sama w sobie wyniszcza organizm, to jeszcze może prowadzić do depresji, samookaleczania się, chorób serca i innych poważnych problemów. Najważniejsze jest wczesne rozpoznanie i rozpoczęcie leczenia, a przede wszystkim uświadomienie chorej osobie, że potrzebuje wsparcia. Im wcześniej zacznie się leczyć, tym mniej groźne dla zdrowia i życia będą skutki choroby.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)