Dzięki „szamanom XXI wieku” i różnorakim „uzdrowicielom” największe zagrożenia dla zdrowia są bagatelizowane, a wyolbrzymia się kwestie mające marginalne znaczenie (np. niedobór witaminy B12, który jest spotykany i tylko w specyficznych grupach: weganie, intensywnie trenujący sportowcy, osoby w podeszłym wieku).
A przeciwnie poważnym i realnym problemem jest niedobór witaminy D, który wymaga regularnej suplementacji w okresie jesienno-zimowym, a tymczasem „uzdrowiciele” sugerują, że w pierwszej kolejności należy się „zająć” GMO lub zamiennikami cukru w napojach.
Tak naprawdę jednym z największych zagrożeń dla współczesnych ludzi nie jest ani GMO, ani cukier, ani słodziki, ani szczepionki, ani niedobór witaminy B12. Miliony ludzi zabija siedzący styl życia, czyli nieaktywność fizyczna.
Wyniki badań są jednoznaczne
Wyniki badań 6 351 zawodowych dokerów i 16 963 absolwentów Harvardu potwierdzają, że im ktoś jest bardziej aktywny, tym jest narażony na mniejsze ryzyko sercowo-naczyniowe.
Wyniki tych badań potwierdzają gwałtowne zmniejszenie liczby śmiertelnych i niezakończonych zgonem zawałów serca u osób, które wydatkują co najmniej 2000 Kcal na tydzień. Osoby, które wydatkowały mniej niż 2000 kcal tygodniowo, były narażone na 64% większe ryzyko zawału serca!
Ile to jest 2000 kcal w przeliczeniu na aktywność fizyczną?
Całkiem sporo!
- godzina spaceru w tempie prawie 5 km/h to wydatek ledwie 191 kcal (waga: 55 kg) lub 318 kcal (waga: 91 kg)
- godzina pływania (powolnego) to 327 kcal (waga: 55 kg) lub 545 kcal (waga: 91 kg)
- godzina pływania wyczynowego (3 km/h) to wydatek 612 kcal (waga 53 kg) oraz 1164 kcal (waga 100 kg)
- godzina jazdy na rowerze w średnim tempie 20-22 km/h to 436 kcal (waga: 55 kg) lub 727 kcal (waga: 91 kg)
- bieg w tempie 12 km/h to wydatek 11,4 kcal na minutę przy wadze 53 kg oraz 21,7 kcal przy wadze 100 kg, czyli godzina biegu w tempie 5 minut na 1 km to wydatek: 684 kcal dla osoby ważącej 53 kg oraz 1302 kcal dla osoby ważącej 100 kg
- trening na siłowni (70-80% ciężaru maksymalnego) to wydatek około 5,5 kcal na minutę dla wagi ciała 53 kg oraz 10,5 kcal dla wagi 100 kg; czyli 330 kcal na godzinę (53 kg) lub 630 kcal (waga 100 kg)
Czyli to znaczy, że osoba ważąca 53 kg musiałaby pokonać 35 km z prędkością 12 km/h, aby wydatkować 2000 kcal.
A czy wiemy, ilu ludzi zabija nieaktywność fizyczna i w jaki sposób?
Tak, naukowcy ustalili to dość precyzyjnie. Szacujemy, że na całym świecie brak aktywności fizycznej jest odpowiedzialny za:
- 6% przypadków związanych z chorobą wieńcową (od 3,2% w Azji Południowo-Wschodniej do 7,8% we wschodnim regionie Morza Śródziemnego).
- 7% przypadków cukrzycy typu 2 (nasila ona ryzyko udaru, niewydolności serca, nagłego zgonu sercowego, miażdżycy czy raka).
- 10% przypadków raka piersi.
- 10% przypadków raka okrężnicy.
Podsumowanie
Brak aktywności jest odpowiedzialny za 9% przedwczesnych śmierci, a to znaczy, że na 57 milionów zgonów w 2008 r. nieaktywność fizyczna odpowiadała za około 5,1 miliona zgonów. Jeśli brak aktywności nie zostałby całkowicie wyeliminowany, ale zmniejszyłby się o 10%, to umarłoby 533 tys. mniej osób. Jeśli zmniejszyłby się o 25%, umarłoby mniej o 1.3 mln osób.
Referencje, badania, literatura:
I-Min Lee i in. Impact of Physical Inactivity on the World’s Major Non-Communicable Diseases https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3645500/
Peter Kokkinos i in. Physical Inactivity and Mortality Risk https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3034999/
Ch. Corbin, W. Corbin, K. Welk “Fitness I wellness”
M. Kruszewski, „Podnoszenie ciężarów i kulturystyka
„Dietetyczne i suplementacyjne wspomaganie procesu treningowego” AWF, KATOWICE 2010
Ładnie to wszystko streścił dr Ben Tapper z USA, tłumacząc ludziom, dlaczego maseczki czy szczepionki ich nie zbawią. "You have to eat well, move well and think well".
To są trzy filary zdrowia i żadne "wynalazki" ich nie zastąpią.
Brak któregokolwiek to katastrofa...
Sprawdziłam i w rzeczywistości on mówi o czterech, a nie trzech filarach i wspomina też o potrzebie zdrowego snu (który to uznałabym za czwarty najważniejszy filar), ale ogólnie warto go posłuchać, bo mądrze (i przekonująco) mówi.
Obecnie mamy epidemię chorób przewlekłych, a nie żadnych wirusów. Organizm człowieka ma wielkie zdolności podtrzymywania zdrowia i samoleczenia, ale trzeba mu zapewnić warunki, tzn. cztery wyżej wymienione podstawy.
Jego wypowiedzi są po angielsku na You Tubie i Instagramie (@dr.bentapper) , można też szukać na fb.
Święte słowa