Wbrew mitom krążącym do dzisiaj, estrogeny są niezmiernie ważne dla mężczyzny, być może ważniejsze nawet od testosteronu (z którego notabene powstają u mężczyzny). Odkryto, iż regulują poziom tkanki tłuszczowej w ustroju, wzrost masy mięśniowej, libido, pożądanie, a nawet możliwość odbycia stosunku.
Nawet gdy testosteron jest w stężeniu ponadfizjologicznym, a znacząco zahamuje się produkcję estrogenów (np. poprzez zastosowanie inhibitorów aromatazy), mężczyzna może mieć problemy z seksem. W jednym z badań zastosowano dwa osobne doświadczenia. W pierwszym podawano dootrzewnowo:
- roztwór soli (grupa kontrolna)
- estradiol (E2)
- ludzką gonadotropinę kosmówkową (hCG)
- inhibitor aromatazy (A.I.) - hamuje powstawanie estrogenów
- hCG + A.I.
W drugim eksperymencie (w którym zastosowano wstrzyknięcie dojądrowe) utworzono dwie grupy:
- kontrolną (roztwór soli)
- i tę, która otrzymywała estradiol
Okres doświadczalny wynosił 28 dni. Podczas uśmiercania oceniano stężenia testosteronu i estradiolu w surowicy (T), testosteronu i estradiolu w jądrach, aktywność aromatazy w jądrach oraz średnicę cewek nasiennych krętych.
Wyniki
Ludzka gonadotropina kosmówkowa spowodowała, iż aktywność aromatazy i stężenie estradiolu w jądrach były wyższe, a średnica cewek nasiennych krętych była mniejsza niż w grupie kontrolnej.
Gdy równolegle podawano ludzką gonadotropinę kosmówkową i inhibitor aromatazy, tych zmian nie zaobserwowano.
Gdy bezpośrednio podawano estradiol do jąder, to jego stężenie rosło lokalnie (w jądrach), ale nie globalnie (we krwi) - tu stwierdzono zanik cewek nasiennych krętych.
Wnioski
Jednym z powodu niepłodności może być zwiększenie aktywności aromatazy w jądrach, co skutkuje podwyższeniem stężenia estradiolu (E2) w jądrach.
Komentarz
HCG powoduje wzrost stężenia estradiolu o 168% po 24 h od podania i o 123% po 36 h od podania, dopiero znacznie później (72-96 h od podania hCG), wtórnie rośnie stężenie testosteronu (od 84% do 163%). Istnieją tu dwa paradoksy: jako takie estrogeny potrafią stłumić nawet o ~84% produkcję testosteronu w jądrach, a mimo to, gdy są wytwarzane w ustroju, poprzez sprzężenie zwrotne przyczyniają się po pewnym czasie do kolosalnego wzrostu stężenia testosteronu. Normalnie estradiol (podany w czystej formie, np. domięśniowo, czy specjalnie przystosowany, doustnie) hamuje przednią część przysadki, wpływając w dalszej linii na hormon luteinizujący (czyli stężenie testosteronu) i hormon folikulotropowy, FSH (hamowanie spermatogenezy, czyli procesu powstawania i dojrzewania plemników). Wszystkie opisane zależności są zobrazowane w tej grafice:
Źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4419134/bin/WJN-4-245-g001.jpg
Po drugie, hCG zwiększa stężenie estradiolu, więc logicznie rzecz biorąc, powinien tłumić produkcję testosteronu w jądrach, ale jest odwrotnie - nasila ją! hCG działa bezpośrednio jako mimiker hormonu luteinizującego (LH), co nasila produkcję testosteronu w komórkach Leydiga. Paradoksalnie, wzrost stężenia estrogenów po tym, jak pojawi się wysokie stężenie testosteronu (aromatyzacja testosteronu), również hamuje produkcję testosteronu. Jest to rodzaj bezpiecznika, w jaki wyposażono system hormonalny. W końcu podawany z zewnątrz testosteron (domięśniowo, podskórnie, w postaci żelu przezskórnego, peletki, tabletek itd.) hamuje zarówno podwzgórze (GnRH), jak i przysadkę mózgową (LH, FSH). Dlatego w trakcie terapii po cyklu zastosowanie znajdują zarówno środki SERM (wpływ na podwzgórze), jak i hCG (wpływ na przysadkę, LH).
Podsumowanie
Zarówno zbyt niskie, jak i zbyt wysokie stężenie testosteronu może mieć wpływ na płodność, tak samo, jak zbyt niskie, jak i zbyt wysokie stężenie estradiolu w ustroju mężczyzny. Bezpośrednie wstrzyknięcie estradiolu do jąder może skutkować zanikiem cewek nasiennych krętych, czyli w sposób mechaniczny uniemożliwia to zapłodnienie.
Referencje, badania, literatura:
THOMAS M. JONES Direct Inhibition of Leydig Cell Function by Estradiol https://academic.oup.com/jcem/article-abstract/47/6/1368/2679176
H Akiyama A study on testicular aromatase activity--spermatogenic damage in high testicular E2 models of rat https://europepmc.org/article/med/9267128